środa, 4 listopada 2015

Rainbow River, Manhattan


W poście z nowościami października najbardziej spodobały wam się dwa lakiery z Manhattanu, dlatego dzisiaj postanowiłam pokazać wam jeden z nich, Gloss Effect, Limited Edition, 003 Rainbow River.



Gdy zobaczyłam go na półce w sklepie wzięłam go od razu do koszyka, ponieważ przypominał mi rozlaną na drodze benzynę. Poza tym lubię metaliczne lakiery, które zmieniają kolor w zależności od kąta padania światła. W tym przypadku kolory, które możemy zauważyć to szary, zielonkawy i fioletowy.

Całość pokryłam top coat'em Sally Hansen Insta-Dri.





Macie go? Lubicie lakiery, które nie mają jednego, określonego koloru?

8 komentarzy :

  1. Świetnie wygląda na paznokciach :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Strasznie podobają mi się lakiery duochromowe i multichromowowe - jakieś pojedyncze sztuki znalazłabym w swojej kolekcji. Ten gagatek, którego tu aktualnie prezentujesz jakoś nie specjalnie mi się podoba. Oglądałam go parę razy i nie zdołał podbić mojego serca ;-D

    OdpowiedzUsuń
  3. Też się na niego czaiłam, ale zdrowy rozsądek wygrał nad chęcią posiadania kolejnej buteleczki.

    OdpowiedzUsuń
  4. W sumie fajny, ale nie na tyle, żebym musiała mieć go w swojej kolekcji

    OdpowiedzUsuń
  5. Oh jaram się, jest genialny! Jakby Ci się znudził to zgłaszam się na ochotnika aby go przygarnąć ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zadziwiający ten lakier. Niespotykany kolor!

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajny jest! Na czarnym lakierze bazowym pewnie jeszcze lepiej się wybarwi, ale i bez niego się sprawdza.

    OdpowiedzUsuń
  8. śliczny jest :) mam prawie identyczny lakier ale z miss sporty i bardzo go lubię :) w ogóle lubię multichromy :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz i za to, że odwiedzacie mojego bloga :)