niedziela, 31 lipca 2016

Holo motyle

20 komentarzy :

Moje marynarskie mani z See Bloggers nosiłam aż tydzień! Jak na mnie brzmi to jak coś niemożliwego, a jednak. Totalnie nie miałam czasu zmienić malunku, a w sumie nosiło mi się go bardzo dobrze. Planując kolejne zdobienie nie miałam kompletnie na nie pomysłu. Najpierw myślałam nad jakimiś pastelami w macie, potem o bieli ze złotymi drobinkami, ale spojrzałam za okno, a tam świeciło słońce, więc uznałam, że holo drobinki będą idealne! Niestety wstałam dziś rano i padał deszcz, czyli jak zawsze, gdy nałożę holo. Jednak po południu wyszło słońce i udało się zrobić kilka zdjęć :D

Lakier bazowy to Lovely Summer Beauties nr 5, holo drobinki to top coat Salon Perfect 613 Cosmic Dust. Motyle pochodzą z płytki JQ-13, najpierw wystemplowałam je białym lakierem do stempli od BPS, a następnie Sophin'em 206.







wtorek, 26 lipca 2016

#SeeBloggers 2016 (od kuchni - dosłownie i w przenośni)

20 komentarzy :

W ten weekend w Gdyni odbyła się konferencja bloggerów i vloggerów znana pod nazwą See Bloggers, pewnie wielu z Was o niej słyszało. Mi jako bloggerce nie udało się dostać, ale wzięłam udział jako wolontariuszka i przez cały weekend dumnie chodziłam w koszulce z napisem "STAFF" i ze srebrną opaską na ręce.



Dla nas całe wydarzenie zaczęło się w piątek. O godzinie 18 mieliśmy oficjalne szkolenie, gdzie zostały przydzielone nam role, zapoznaliśmy się z budynkiem i obowiązkami. Przed szkoleniem, kto miał czas zjawić się wcześniej, pomagał w przygotowaniach, czyli przenoszeniu gift packów z jednego budynku do drugiego, padał deszcz, więc nasze wycieczki odbywaliśmy podziemnym parkingiem. Pakowaliśmy gift packi coca coli. Pomagaliśmy przygotowywać strefę cooking, czyli tą, do której zostałam przydzielona.


Na zdjęciu możecie zobaczyć 1/4 przygotowanych gift packów o 6:00 rano w sobotę na sali kinowej, gdzie odbywały się warsztaty z YouTube.

SOBOTA

Wy mogliście rejestrować się od 8:00, my pracowaliśmy już od 6:00, co wiązało się z tym, że wstałam o 3:30, aby dojechać do Gdyni na czas (dodajmy, że w piątek byłam w domu dopiero przed północą). Na początku razem z kilkoma innymi dziewczynami zajmowałyśmy się dzieleniem produktów na warsztaty kulinarne dla 4 kucharzy i na 3 bitwy bloggerów. Następnie zostałam oddelegowana do kuchni, gdzie pomagałam dziewczynom gotować makaron na lunch oraz przygotować miejsce gdzie lunch się odbywał. Po 2h godzinach wróciłam na swoją strefę i budynek był już pełny! I od tej chwili nie było odpoczynku, byłam w ciągłym biegu, bo trzeba było przynieść to, tamto. Zrobić tu coś, tam coś, pójść po kogoś, przekazać komuś jakąś informację. Więc moją przerwę na lunch miałam o 15:20, wypiłam mrożoną kawę i poszłam się przejść po stoiskach i nawet załapałam się na prezent jakim był perfum przy stoisku FM. Potem wypiłam kilka kubków owocowo-warzywnych koktajli od Fit&Easy i wróciłam do biegania. O godzinie 17 nie wiedziałam jak się nazywam, więc dobrze, że miałam plakietkę z imieniem i nazwiskiem haha. Było troszkę zamieszania w ciągu dnia, bo nie wyrobiliśmy się godzinowo z warsztatami przez, na szczęście krótką, awarię prądu. W sobotę wychodziłam stamtąd o 19:00 żeby zdążyć na pociąg powrotny do domu. Wiem, że dziewczyny siedziały do godziny 20:00 kończąc wszystko. O godzinie 21:00 zaczynała się impreza, ale nie udało mi się na nią dotrzeć, po 1. ze zmęczenia, a po 2. przez kiepski dojazd.

NIEDZIELA

Dzień, w którym mogłam pospać aż do 7:00, gdyż zbieraliśmy się dopiero o 9:30. Dwie dziewczyny z mojej strefy się rozchorowały, w tym jedna, z którą pakowałam produkty, więc tego dnia wszystko spadło na moją głowę. Przyszły do nas dziewczyny z innych stref, więc trzeba było je wprowadzić w obowiązki. Mimo iż rano nie miałam siły wstać z łóżka, gdy wpadłam w wir zadań, zmęczenie od razu mi przeszło. Myślę, że to dlatego, że byłam zaangażowana w swoją pracę oraz dlatego, że ludzie, z którymi pracowałam byli pomocni i serdeczni. W takim teamie aż chce się pracować! W dzień miałam odrobinę więcej wolnego czasu, ale biegania chyba tyle samo co w sobotę. Tak naprawdę szał zaczął się pod koniec dnia, gdzie trzeba było wszystko ogarnąć, posprzątać. Niektóre stoiska rozdawały swoje produkty. FM oddawało piękne kwiaty, Netto warzywa i owoce, a także nabiał, a Eveline swoje kosmetyki, co przegapiłam i nawet nie wiecie jak żałuję :( PPNT opuściłam po godzinie 18, a przed tym jeszcze załapałam się na selfie z Radkiem Pestką, którego mijałam przez dwa dni, a nie miałam czasu się nawet przywitać. Nie miałam też czasu pójść na jakiekolwiek warsztaty poza tych ze strefy cooking, ani na żaden wykład.

Podsumowując: jeśli w przyszłym roku będę miała czas i znowu nie uda mi się zakwalifikować z blogiem, zapiszę się jako wolontariuszka. Poznałam dużo świetnych osób, atmosfera była naprawdę super. Pracy było naprawdę dużo i w kilku momentach przeżyłam lekkie załamanie, że moje nogi już więcej nie przejdą. Ale dopóki nie usiadłam wieczorem w pociągu, to przez cały dzień nie siedziałam, bo wiedziałam, że jak to zrobię, to już nie wstanę. Jestem osobą, która jeśli podejmuje się jakiegoś zadania, chce wykonać je jak najlepiej, szczególnie, że tutaj od mojej pracy zależało to jak inni spędzą swój czas na tym wydarzeniu. 

I oczywiście nie zabrakło tematycznego mani. A jak Gdynia to styl marynarski!








Na końcu chciałabym podziękować całej ekipie za dobrze spędzony czas 
i za wspólną pracę. 
Mam nadzieję, że za rok również będę mogła Wam pomóc :)

A Ci z Was, którzy byliście - jak się bawiliście na See Bloggers?

czwartek, 21 lipca 2016

Palms on nails

18 komentarzy :

W końcu i na moich paznokciach pojawił się popularny w tym sezonie motyw palm :) 

Do zdobienia użyłam lakierów z serii Happy od Bell. Nakładałam je na białą bazę Golden Rose Rich Color 76. Gradient wykonałam gąbeczką kosmetyczną zakupioną w Rossmannie, uzyskałam dzięki temu efekt zachodu słońca. Numery lakierów: 02 żółty, 03 pomarańczowy, 04 różowy, 06 fioletowy. Palmy namalowane przy pomocy cienkiego pędzelka czarnym lakierem Lovely nr 34.







Lubicie takie klimaty na paznokciach?

niedziela, 17 lipca 2016

Twin Mani z Trii

16 komentarzy :

Co tu się wyprawia??? Moje pierwsze Twin Mani, z którąś z blogerek!!! Na dodatek jest to 100 post, który pojawia się na tym blogu!!!

Bardzo dziękuję Trii, że wyszła z taką propozycją i byłabym głupia, gdybym odmówiła udziału w tym projekcie! Nie wiem czy wiecie na czym polega, także krótko wyjaśnię: jedna z nas wybiera 1 wzór z płytek, które mamy wspólne, a druga wybiera 3 kolory (a 3 kolory nie oznaczają 3 lakierów, bo przecież jest wiele odcieni jednego koloru ;)). Tak więc Trii wybrała wzór winogron z płytki Y004, a ja wybrałam 3 kolory: fioletowy, zielony i czarny.

Tak prezentuje się mani Trii, cały post przeczytacie na jej blogu:


A tutaj już moje paznokcie:



Lakiery, których ja użyłam to:
  • Lovely, Gloss Like Gel, 128 (jasny fiolet)
  • Golden Rose, 332 (ciemny fiolet)
  • Golden Rose, Rich Color, 110 (ciemna zieleń)
  • Lemax, dzbanek bez numerka (jasna zieleń)
  • Lakier do stempli BPS, 3
  • Lovely, Matte Top Coat



Jak Wam się podobają nasze zdobienia? :D

czwartek, 14 lipca 2016

Niebiesko ze stemplami od Nicole Diary

18 komentarzy :

I znowu jak nakładam na paznokcie holo to zaczyna padać deszcz! 

Jednakże na zdjęciach coś tam, mało, ale jednak, zobaczycie. Przez ostatnie 3 dni miałam mały remont - malowanie, więc o malowaniu paznokci musiałam zapomnieć, więc od soboty do wczoraj nosiłam zdobienie z poprzedniego posta. A że dzisiaj jechałam zawieźć papiery na studia, bo się dostałam na pedagogikę wczesnoszkolną, to musiałam zmalować coś innego, gdyż Sophin z różami był ze mną już w Gdańsku na egzaminie klasyfikacyjnym na logopedię (tam też się dostałam, ale wybieram pedagogikę).

Padło na dwa kolory z serii Happy od Bell: nr 07 (jasny) i 08 (ciemny). Na ciemny niebieski nałożyłam dodatkowo holo top coat z Salon Perfect, stemple odbiłam białym lakierem bps. Natomiast wzór pochodzi z płytki ND008, którą otrzymałam w ramach współpracy od Nicole Diary. Ich produkty znajdziecie na Aliexpress oraz na Amazon. A tę konkretną płytkę kupicie tu i tu.


Wzór, który ja odbiłam jest największy. Oprócz niego znajdziecie 4 mniejsze, które spokojnie odbijają się na cały paznokieć. Wzory są dobrze wyżłobione, przenoszą się na stempel bez problemu.





Dodatkowo Dora z Nicole Diary podarowała Wam kod Ad2016
Używając go przy zamówieniach dostaniecie prezent niespodziankę :)


Macie już jakieś płytki tej firmy? Lubicie?

niedziela, 10 lipca 2016

Sophin 266 i białe róże

16 komentarzy :

Przyszedł czas na kolejny lakier od Sophin! Tym razem już nie holo, a piasek o numerze 266, który znajdziecie tutaj. Jest to bardzo jasny róż ze srebrnymi drobinkami. Jego krycie jest dość słabe, ja nakładałam go na jedną warstwę białego GR Rich Color (76) i musiałam nałożyć 3 warstwy. Czas schnięcia nie jest super szybki, tak jak w przypadku holograficznych lakierów tej firmy, ale nie jest też masakrycznie długi. Lakier łatwo się rozprowadza, nie zalewa skórek. Chociaż powiem Wam, że trudno jest go uchwycić na zdjęciach żeby oddać to jak wygląda w rzeczywistości, szczególnie, że w ostatnim czasie nie ma słońca :(

Patrząc na te paznokcie mam wrażenie, jakbym obtoczyła je w cukrze!





Kolor jest bardzo delikatny, więc coś równie delikatnego postanowiłam dodać. Padło na wzór róż z płytki ND014, o której więcej przeczytacie tutaj. W tytule posta napisałam, że będą białe róże, jednakże róże są w kolorze Sophin'a, a ich kontury są białe, dzięki lakierowi do stempli od BPS. Teraz zdobienie nabrało charakteru :) (powiem Wam, że kojarzy mi się trochę ze zdobieniem ślubnym).




Lubicie takie delikatne zdobienia?

środa, 6 lipca 2016

Blur Effect

20 komentarzy :

Prezentuję Wam, pierwszy w moim wykonaniu, blur effect! Długo się tego nie podejmowałam, bo myślałam, że to trudniejsze niż wszyscy mówią, jednak moje przypuszczenia okazały się błędne, a metoda jest banalnie prosta! A efekt jaki daje jest świetny!

Najpierw paznokcie pomalowałam białym lakierem GR Rich Color nr 76. Poczekałam aż wyschnie, w tym czasie na kawałku sreberka rozmieszałam sobie kolory farbek - różowy, fioletowy i niebieski. Nakładałam je na paznokcie z pomocą cienkiego pędzelka i cleanera do hybryd od Semilaca zamiast wody czy innych płynów. Stemple odbiłam czarnym lakierem od BPS, który znajdziecie tutaj. Wzór łapacza snów pochodzi z płytki BP-L010, a piór z płytki BP-75. Całość zabezpieczyłam topem SH Insta-Dri.

Ale... Co do tego topu, to chyba byłam już naprawdę zmęczona, bo kończyłam te paznokcie około północy, po czym poszłam się wykąpać i pod prysznicem wyszło, że top nie był nałożony zbyt dokładnie przy brzegach, bo farbki spłynęły z paznokci! Na szczęście tylko kawałek na kciukach, u lewej ręki na małym paznokciu i u prawej na wskazującym. Także szybkie poprawki, więcej topu i wszystko trzyma się teraz idealnie :D








Lubicie tą metodę zdobienia paznokci?


P.S. - Matura zdana, teraz można malować paznokcie bez stresu :D

niedziela, 3 lipca 2016

Pastelowe azteckie wzory

28 komentarzy :

Dzisiaj mani w pastelowych kolorach w macie z azteckimi wzorami, które pochodzą z płytki          BP-L010, którą dostałam od Born Pretty Store. Znajdziecie ją w dziale nail art, dokładnie tutaj


Na płytce znajduje się 14 wzorów całopaznokciowych i 7 mniejszych wzorków. Wszystkie odbijają się baz zarzutu i uważam, że są idealne do letnich zdobień.

Lakiery, które wykorzystałam to te z nowej kolekcji Bell "Happy", które znajdziecie w Biedronce - numery 02 żółty, 03 pomarańczowy, 04 różowy. Aby uzyskać zadowalające krycie musiałam nałożyć 3 niezbyt cienkie warstwy. Stemplowałam białym lakierem BPS nr 4, który znajdziecie tutaj. Całość pokryłam matowym topem od Lovely.

Zrobiłam jeden błąd... Paznokcie, na których są stemple najpierw pomalowałam na żółto, a na stemplu pomalowałam fragmenty tylko na pomarańczowo i różowo. Po przyklejeniu naklejki zrobiły się małe pęcherzyki czego uniknęłabym, gdybym pomalowała tym żółtym po stemplu a całą naklejkę przykleiła na np. białą bazę. Na następny raz będę o tym pamiętać :)







Robiąc zakupy w BPS pamiętajcie, że możecie użyć mojego kodu rabatowego:



Lubicie azteckie wzory? 
Czy na lato też wybieracie pastelowe kolory?