Cześć! Dzisiaj miałam okazję uczestniczyć w pokazach marki Semilac i chcę Wam opisać jak takie spotkanie wygląda i czy warto wydać pieniądze, aby się na nim pojawić.
Godzina rozpoczęcia była zapowiedziana na godzinę 10:00. Wydarzenie miało mieć miejsce Hotelu Scandic, który znajduję się na przeciwko Dworca Głównego. Miałam w planach być tam kilka minut po 9:00, ale oczywiście PKP jak zwykle coś musiało popsuć, więc byłam tam o 9:45 i już stałam na zewnątrz, kiedy około 3/4 ludzi stało w środku. Niby nic, ale jednak o tej godzinie było już 27 stopni gorąca. Za mną przyszło jeszcze kilka uczestniczek. O godzinie 10:00 zaczęło się sprawdzanie biletów i kolejka się ruszyła, więc udało mi się wejść do środka i od razu zobaczyłam to:
sklep z produktami marki. Niestety - nawet się tam nie dopchałam, ani w przerwach, ani po zakończeniu. Po sprawdzeniu biletów i otrzymaniu identyfikatorów kierowaliśmy się na salę konferencyjną, gdzie na wejściu witała nas pani Stewardessa i wręczała paczkę z upominkami (zawartość pokażę na końcu).
Z tyłu identyfikatora znajdował się harmonogram pokazu, który trochę przesunął się w czasie, jednak wszystko skończyło się planowo. Podczas prezentacji asortymentu premierę miały nowości: Semi Hardi White i nowe kolory z serii Unique. Są to lakiery, do których nazwy mogłyśmy wybierać w internetowej ankiecie jakiś czas temu. Nie zapisałam sobie numerów, ale nazwy i owszem, bo jak zwykle są świetne, a mianowicie: Lila Story, Purple King, Violet in the dark, Night Euphoria, Olive Garden, Hunter Queen, Army Green, Suchsia Miracle, Red Magnat. A także dowiedzieliśmy się, że za tydzień do sprzedaży wejdą nowe oliwki o 4 zapachach: kokosowa, cytusowa, brzoskwiniowa i ananasowa.
Następnie odbył się pokaz zdobień pani Agnieszki Ściepury, która pokazała nam 4 zdobienia hybrydowe. Po skończeniu mogliśmy podejść i zobaczyć je z bliska. Nie udało mi się zrobić dobrego zdjęcia, więc pokażę Wam screena ze Snapchata Semilac, którego na żywo prowadził pan Maciek (o ile dobrze pamiętam), tam znajdziecie również relację z tego wydarzenia, polecam :)
Kolejny pokaz poprowadziła pani Magdalena Tym pokazując nam budowanie paznokcia żelem oraz zdobienie stylografem. Tego akurat nie mam żadnych zdjęć po skończeniu :(
Ostatni punkt pokazu odbył się po raz pierwszy w ogóle, a był to instruktaż o tym jak prawidłowo wykonać manicure hybrydowy krok po kroku. Zostały do niego użyte nowe kolory, więc można było zobaczyć je w akcji.
Pomiędzy pokazami były przerwy. Można było coś zjeść, napić się czegoś ciepłego lub zimnego, a także zrobić sobie zdjęcia na #semiwall. W trakcie pokazów odbywały się konkursy, wiele pań zdobyło naprawdę świetne nagrody!
Były dostępne również wzorniki do pooglądania z przepięknymi pomysłami na zdobienia!
111 Cherry&Berry |
000 Lazure Dream |
Znalazły się tam również notes, ołówek, broszury reklamowe i palety kolorów, więc w trakcie pokazu można było sobie stworzyć listę zakupów :)
I również trochę słodkości, czyli firmowe krówki |
Ja jestem bardzo zadowolona z pokazu. Było profesjonalnie, miło, śmiesznie, typowaliśmy wyniki dzisiejszego meczu (zdążyłam do domu na dogrywkę) i jedna pani chyba była wróżką, bo powiedziała "no będzie 1:1, ale wygramy w karnych". Także moim zdaniem powinna dostać za to jakąś nagrodę dodatkową haha.
Jak najbardziej polecam Wam wybranie się na takie wydarzenie. A może już byłyście? Albo macie zamiar się wybrać? Podobają Wam się unikalne kolory lakierów?
Chętnie wybrałabym się na taki pokaz :)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam że są organizowane takie spotkania :)
OdpowiedzUsuńświetne są takie pokazy, ja tam z hybrydami nic wspólnego nie mam ,ale chętnie bym popatrzyła
OdpowiedzUsuńjakie piekne wzorki na wzorniku ;o
OdpowiedzUsuńbyłam w zeszłym roku na pokazie Semilac, ale nie był tak bogaty jak teraz :)
OdpowiedzUsuńPiękne są te propozycje zdobień <3
OdpowiedzUsuńWzorniki są rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńFajna sprawa taki pokaz ;) Wzorniki są przepiękne ;)
OdpowiedzUsuńJa przyjechałam rowerem i jak przejeżdżałam obok tej kolejki, to uznałam, że najpierw skoczę sobie do sklepu, a potem dopiero pójdę na miejsce. I dobrze zrobiłam, bo przynajmniej nie stałam w tym upale :)
OdpowiedzUsuńTe nowe kolory strasznie mi się podobają - uwielbiam fiolety i zielenie <3
A jednym konkursie nawet udało mi się wziąć udział :) ale niestety nie wygrałam :(
W ogóle ten nowy lakier Cherry & Berry na początku mi się w ogóle nie podobał, ale teraz jestem nim zachwycona! *.*
Ja zdążyłam praktycznie na całą drugą połowę meczu, mój Mąż był w pubie wtedy, to po pokazie dołączyłam do niego kibicować :)
też kiedyś byłam na pokazie semilaca, pełen profesjonalizm:)) a kolorki świetne! zazdroszczę <3
OdpowiedzUsuńFajne rzeczy w Gdańsku się dzieją w KAtowicach lipa
OdpowiedzUsuńTermin mi kompletnie nie pasował, ogromnie żałuję, że mnie nie było :(
OdpowiedzUsuńSzkoda, że w Krakowie ani szkoleń ani pokazów nie organizują - bo chętnie bym się wybrała na takie ;-) Strasznie spodobał mi się ten lakier który dostałaś - 111 Cherry&Berry ;-)
OdpowiedzUsuńJa byłam raz na ich pokazie i gdyby był gdzieś bliżej na pewno bym poszła kolejny raz ;)
OdpowiedzUsuńNie byłam niestety na takim pokazie, w przyszłości na pewno się wybiorę :D. Kolory lakierów, które dostałaś są cudne, szczególnie podoba mi się "wisienka" :D
OdpowiedzUsuńzazdroszczę pokazu <3
OdpowiedzUsuńniedługo sama mam się wybierać na coś takiego :))
pozdrawiam xx
in-the-white.blogspot.com