Lakier Eveline złapany na promocji w Rossmannie. Skusił mnie piękny kolor, który przypominał mi kosmos. Jednak nałożony bezpośrednio na paznokieć nie spełnił moich oczekiwań.
Dlatego nałożyłam go na na czarny lakier BEBEAUTY i efekt jest o niebo lepszy.
Oba lakiery szybko schną i dobrze się rozprowadzają.
Dodatkowo jako utrwalacz nałożyłam wspomniany w poprzednim poście top coat "turbo dry" od Miss sporty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz i za to, że odwiedzacie mojego bloga :)